Wywiad z Protein Point – zdrowie w pudełku, pasja na talerzu
Rozmowę przeprowadza: Tedmark
Goście: Zespół Protein Point
Tedmark: Skąd pomysł na taki biznes? Dlaczego akurat gastronomia i catering?
Protein Point: Pomysł zrodził się z potrzeby – prywatnej i rynkowej. Siedem i pół roku temu otworzyliśmy pierwszy lokal gastronomiczny w Szczecinie, choć wcześniej nie mieliśmy doświadczenia w gastronomii. Dużo trenowaliśmy, zdrowo się odżywialiśmy i brakowało nam miejsca, które łączyłoby smak z wartościami odżywczymi. Lokal okazał się sukcesem, a pytania klientów o pełne wyżywienie stały się inspiracją do stworzenia cateringu. Tak powstał Protein Point w wersji pudełkowej.
Tedmark: A jak długo działacie już jako catering?
Protein Point: Od roku. Dokładnie 3 marca minęła nasza pierwsza rocznica, choć sama marka Protein Point istnieje od ponad siedmiu lat.
Tedmark: Co było dla Was najważniejsze przy wyborze opakowań?
Protein Point: Estetyka i funkcjonalność. Jemy oczami, więc dania muszą wyglądać apetycznie – kolorowe, pełne warzyw, atrakcyjnie ułożone. Staramy się unikać typowych plastikowych pojemników, które przypominają jedzenie szpitalne. Nawet sałatki pakujemy w okrągłe opakowania, które wyglądają o wiele lepiej. Zależy nam też, by opakowania były praktyczne – łatwe do zamknięcia, stabilne w transporcie i dostosowane do różnych diet.
Tedmark: Macie swoje ulubione pojemniki?
Protein Point: Tak, szczególnie te okrągłe – są naszym znakiem rozpoznawczym. Teraz testujemy też kwadratowe, bo lepiej układają się w torbach i są bardziej ergonomiczne. Ważna jest dla nas też możliwość personalizacji opakowań.
Tedmark: Jakie wyzwania napotykacie w branży gastronomicznej?
Protein Point: Zdecydowanie czynnik ludzki. Klienci mają wysokie oczekiwania, a my chcemy je spełniać, dbając o jakość i świeżość. Wszystko przygotowujemy na bieżąco i dostarczamy tego samego dnia. To logistycznie trudne, ale niezbędne dla utrzymania standardów.
Tedmark: Gdzie można Was znaleźć?
Protein Point: Przede wszystkim w Internecie – przez stronę internetową i na Instagramie. Nie prowadzimy otwartego punktu odbioru, więc kontakt i zamówienia odbywają się online.
Tedmark: Działacie głównie online?
Protein Point: Tak, naszą główną platformą kontaktu jest Instagram i strona internetowa. Czasami klienci pytają, czy mogą nas odwiedzić stacjonarnie, ale na razie skupiamy się na cateringu i dystrybucji.